wtorek, października 26

to był przedziwny dzień. naprawdę.

wzloty i upadki.

ludzie wokół mnie są zachwycający. żadne zdjęcie tego nie odda.
każdy ma swoją historię, każdy własny worek myśli, marzeń, porażek.

chodzą szukając szczęścia, chodzą szukając zwycięstwa.

mająca nadzieję, tracąc nadzieję, szukając nadziei.
mają wysoko podniesione głowy, róż na policzkach, średnio dopasowane buty do spodni.

na ich twarzach maluje się wszystko, a przede wszystkim ŻYCIE!

tak, oni żyją.

piękni ludzie, piękne kobiety, próbujący im dorównać mężczyźni.

do tego wszystkiego słowa płynące ze wszystkich stron. traktują o wszystkim. reprezentują cały wachlarz barw - emocji, tematów, szaleństw, uniesień.

to przywilej mieć 25 lat i móc widzieć, słyszeć i czuć. móc być tutaj.

A w tle ten renault megane.... CRB...   narrow-mind come out!



1 komentarz:

  1. worek mysli :) :) podoba mi sie... przywilej posiadania 25 lat hmmmm chyba juz nie chcialbym miec mniej jak mam ale wiecej tez nie :) :) :)

    OdpowiedzUsuń